poniedziałek, 16 stycznia 2012

Płacząca mysz


Ostatnio znalazłem pewien artykuł w którym japońscy naukowcy twierdzą że samce myszy płaczą aby przyciągać samice. We łzach samców, a nie jak dotąd sądzono - w moczu, znajdują się bowiem feromony, substancje działające seksualnie. Są przenoszone na samice na przykład wtedy, gdy zwierzątka się pyszczkami ocierają.Badacze nie podejrzewają, by podobne feromony były we łzach człowieka, lecz gdyby też tak było to przypuszczać można że większa część mężczyzn płakała by bardzo często - naturalne feromony. Niestety ale nie mamy takich jak myszy genów, odpowiedzialnych za produkcję feromonów. U ludzi feromony prawdopodobnie wydzielane są w pocie. Naukowcy mają jeden dylemat albowiem nie wiedzą czy myszy mogą ronić łzy jak ludzie, pod wpływem wzruszeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz