środa, 18 września 2013

Drzewa - dlaczego rosną tak, jak rosną

Drzewa - dlaczego rosną tak, jak rosną


Leonardo da Vinci nie tylko stworzył ponadczasowe dzieła sztuki, takie jak Mona Lisa, ale także wpadł na trop tajemnicy skrywanej przez drzewa. Pięćset lat temu ten człowiek renesansu odkrył, że suma grubości wszystkich konarów i gałęzi na danej wysokości jest równa grubości pnia. I to zarówno w przypadku dolnych grubych konarów, jak i cienkich gałązek w górnej części drzewa. Inaczej mówiąc: gdyby można było złączyć w całość wszystkie konary i gałęzie, stanowiłyby z góry na dół przedłużenie pnia. Lecz jakie korzyści z tej ciekawej zależności ma drzewo? Czy w ten sposób może najlepiej dostarczać wodę aż do swoich najdrobniejszych gałązek, jak dotychczas sądzili botanicy? Chodzi o coś więcej. Francuski fizyk Christophe Eloy stworzył w komputerze różne fraktalne modele drzew i poddał je działaniu silnego wirtualnego wiatru. Im bardziej stosunek średnicy gałęzi i konarów do pnia zbliżał się do reguły Leonarda, tym mniejsze było ryzyko, że model drzewa ulegnie zniszczeniu przy mocnym wietrze. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu odkryciu dowiedzą się więcej o strukturze lasów i sposobach unikania szkód wyrządzonych przez wichury. Może to być również wskazówka dla inżynierów, jak konstruować materiały i budowle wytrzymałe na niekorzystne warunki atmosferyczne.


poniedziałek, 16 września 2013

Zespół Uporczywego Podniecenia Seksualnego

(PSAS) Zespół Uporczywego Podniecenia Seksualnego


Większość dnia potrafią spędzić na masturbowaniu się, żeby dać sobie choć chwilę ulgi, 24 godziny na dobę gotowe do orgazmu. Zespół uporczywego podniecenia seksualnego (PSAS) został uznany za chorobę dopiero w 2001 roku. Dotyczy głównie kobiet, a lekarze wciąż nie są zgodni, jak leczyć tę uciążliwą dolegliwość.
Mężczyźni, słysząc to, śmieją się, że chcieliby mieć taką żonę. Tymczasem kobiety cierpiące na tę dziwną przypadłość niejednokrotnie mówią, że za uwolnienie się od swoich mąk zrezygnowałyby z orgazmu do końca życia. Nie mogą pracować i normalnie funkcjonować, bo nawet zwykłe poruszenie się może wywołać u nich orgazm. Bardzo często popadają w depresje, nie śpią.


piątek, 13 września 2013

Bezsenność w spadku

Śmiertelna Bezsenność


Śmiertelna bezsenność rodzinna (FFI) dotyka ok. czterdziestu rodzin na świecie. To choroba, na którą nie ma ratunku. Zmutowany gen, który jest przekazywany z pokolenia na pokolenie, powoduje bezsenność, która nieuchronnie prowadzi do zgonu. Lekarze jak do tej pory nie wiedzą, co wyzwala objawy choroby. Nosicielem pierwszego zmutowanego genu, odpowiedzialnego za tę straszną chorobę, był lekarz pochodzący z Wenecji, żyjący ok. 250 lat temu. Umarł w 1765 roku, a jego dzieci dostały w spadku straszliwą klątwę. Pozornie zwykła bezsenność przeradza się w niekończącą się serię dni i nocy bez snu, prowadząc do obłędu, zaburzeń ruchu i uniemożliwiającą funkcjonowanie.

wtorek, 3 września 2013

Najgroźniejsza roślina świata

Hippomane mancinella - najgroźniejsza roślina świata


Cała roślina jest tak toksyczna, że wystarczy się o nią otrzeć, aby cierpieć na bóle brzucha i wymioty. Mowa o Hippomane mancinella drzewo rodzące niewielkie, niewinnie wyglądające, zielone jabłuszka, rośnie na terenie obu Ameryk, a także na Karaibach i wyspach Bahama. Sok z jednego owocu wystarczy, aby otruć nie jednego, ale wielu ludzi - idealnie sprawdzał się więc przy zatruwaniu grotów strzał. Dawniej tubylcy torturowali wrogów, przywiązując ich do mancinelli, i tym samym skazywali na śmierć w potwornych mękach. Obecnie rośliny są oznaczane aby przypadkowe osoby nie dotykały i nie zbliżały się do śmiercionośnych drzew.