czwartek, 28 lipca 2011

Nigdy nie pal za sobą mostów


"Jak dobrze wstać, skoro świt..." Przed tobą trudne chwile, alkohol paruje jak zabytkowa lokomotywa, łeb pęka, łebek boli, a obok leży ona. Tusz rozsypał się pod powiekami, pognieciona od rozmemłanej pościeli, jakaś taka rozmazana, nieświeża, inna niż wczoraj. Najchętniej uciekłbyś na koniec świata, ale nie możesz, zwłaszcza jeśli znajdujesz się we własnym mieszkaniu. Trzymaj fason do końca. Zaparz herbatę, skocz po świeże bułki, zrób jajecznicę na bekonie, zaproponuj kąpiel, otul ją miękkim ręcznikiem i zamów taksówkę. A potem zadzwoń od czasu do czasu, wyślij SMS-a z życzeniami świątecznymi czy imieninowymi i pozostaw po sobie miłe wrażenie.
Nigdy nie pal za sobą mostów.

wtorek, 26 lipca 2011

Niezwykłe odkrycie


Dzisiejsza Higiena osobista - czynności najczęściej kojarzone z regularnym myciem ciała z użyciem mydła i detergentów, regularną zmianą i praniem odzieży oraz bezpośrednim unikaniem zabrudzenia.
Hieronymus Cardanus (1501-1576) opisuje w swoich pamiętnikach normy higieny osobistej obowiązującej w szesnastym stuleciu: "Zarówno mężczyźni, jak i kobiety roją się od pcheł i wszy, a woń wydzielana z ich pach i stóp jest straszna". Jedną z popularnych metod zabezpieczenia się przed tą plagą robactwa była "pchla pelerynka" - rodzaj zewnętrznego futrzanego okrycia przeznaczonego do zwabienia insektów ze skóry i włosów noszącego taki ubiór. Typowym modelem była peleryna podszyta wilczym futrem, noszona na kilka minut przed udaniem się do łóżka, co miało uwalniać od kłopotliwego robactwa. Wielu uczonych uważa, że pieski pokojowe hodowane były głównie jako przynęta do wywabiania pcheł, kleszczy i wszy z otoczenia swoich panów.

piątek, 22 lipca 2011

Fobia mężczyzny



Najgorsza fobia: Mężczyźni w Indonezji wpadają cza­sami w okres żarliwych modłów z obsesyjnego strachu, że ich penis chowa się do wnętrza ich ciała i że jeśli, żeby to tak powiedzieć, nie wezmą sprawy we własne ręce, cały ten proces doprowadzi w końcu do śmierci. Zalecany spo­sób postępowania sprowadza się po prostu do uchwycenia zanikającego organu i trzymania go przez cały czas, aż po­wstrzyma się to niekorzystne zjawisko. Ponieważ typowy napad koro, jak nazywa się tę dolegliwość, może trwać ca­łe godziny, a nawet doby, doświadczona tym ofiara musi często prosić przyjaciół, żonę, lekarza-czarownika lub in­nych, aby go zastąpili i trzymali znikający organ w czasie, gdy on śpi. Może również próbować przeciwstawić się czynnie i zahamować proces przy pomocy małego, specjal­nie wykonanego pudełka z odpowiednimi wycięciami.
Choroba ma oczywiście podłoże czysto psychologiczne, lecz "leczenie" prowadzi często do już nie urojonych dolegliwości w postaci wyczerpania, czasowej impotencji i przesadnej obawy o swoje intymne narządy. Czasami skuteczne bywa podanie sproszkowanego rogu nosorożca, uważanego zresztą w wielu krajach Dalekiego Wschodu za silny afrodyzjak dla mężczyzn.

czwartek, 21 lipca 2011

Najlepszy biustonosz

Dla jednych udręka dla innych piękno i klasa.Nowoczesny biustonosz wynaleziony został przez Francuza Charlesa R.Debevoise'a. Słowo "biustonosz" (franc. i ang. brassiere) we francuskim jest rażącym eufemizmem, oznacza bowiem "ochraniacz ramion". Ale Francuzi nie są zbyt szczerzy, jeśli chodzi o te sprawy; inne określenie na biustonosz we francuskim to le soutien gorge - "podparcie gardła".
Najbardziej wyszukanym, najbardziej ostentacyjnym i najkosztowniejszym biustonoszem - i dlatego według niektórych standardów najlepszym - był biustonosz wykonany przez projektantkę mody Elsę Peretti. Zrobiony z siatki z 18 karatowego złota, stanik ten, uzupełniony koszulką z rozcięciem do talii, noszony był na nagie piersi. Można kupić sobie taki u Tiffany'ego za kilka tysięcy dolarów.
Inny godny uwagi biustonosz został wymyślony przez Fredericka Melingera, sławnego, znanego pod nazwą passion fasion - co oznacza mniej więcej "styl pełen namiętności". Melinger opatentował ten pierwszy nadmuchiwany biustonosz. Reklamy kuszą sloganem: "Nadmuchaj sobie aż do pożądanego rozmiaru".

wtorek, 19 lipca 2011

Ideał Urody


Jest polka zaczynająca się strofami: Nie chcę jej/ Ty ją możesz wziąć/ Ona jest dla mnie za gruba. Jednak smukły amerykański ideał urody (i polsko-amerykański) nie jest w żadnym przypadku powszechnie przyjętym standardem. W wielu kulturach mężczyźni pogardzają kościstymi kobietami i kochają swoje żony wprost proporcjonalnie do ich urodziwej wagi.
Plemię Efik z południowej Nigerii ma zwyczaj zamykania dziewcząt w wieku odpowiednim do zamążpójścia w m-bobi lub inaczej w chacie tuczącej. W zależności od stanu majątkowego rodziny przyszła ewentualna narzeczona pozostaje w takiej chacie przez okres od sześciu miesięcy do dwóch lat. "Podczas procesu tuczenia dziewczyna zmuszana jest do zjadania ogromnych ilości kalorycznych potraw - na przykład słodkich ziemniaków gotowanych w oleju palmowym. Nie pozwala się jej na żaden wysiłek, a szczególnie taki, który mógłby spowodować pocenie się". Po zakończeniu swojego odosobnienia, dziewczyna uczestniczy (jakby jeszcze mało było tego) w uczcie wydawanej na jej cześć i otrzymuje mnóstwo prezentów, wśród których są zabite kurczaki. Przyozdabia sobie nimi szyję w dniu zaślubin.
Spotyka się jeszcze bardziej ekstremalne przypadki: osiemnastowieczny król plemienia Karagwe ze Środkowej Afryki lubił żony tak otyłe, że nie mogły nawet chodzić, a jedynie "czołgać się po podłodze jak foki". By zachować odpowiednią linię, kobiety te ciągle popijały mleko z wydrążonych dyni.

poniedziałek, 18 lipca 2011

Chanel No.5


Dlaczego Chanel No.5 niemało kosztują, jest to, że do niedawna zapach ten zawierał piżmo wydzielane przez gruczoły około odbytnicze łaskuna muzanga, zagrożonego wyginięciem azjatyckiego zwierzęcia - tego samego, które zjada owoce kawowca, częściowo trawi je i wydala, a następnie człowiek doprawia nimi przysmak kawowy zwany kopi luwak. Piżmo to seksualna wydzielina chemiczna. Wiele gatunków zwierząt używa jej w celu zwabienia partnera lub oznaczenia swojego terytorium. Ostry, intensywny zapach piżma utrzymuje się bardzo długo, dlatego producenci perfum wykorzystują go, aby przedłużyć działanie delikatnych aromatów. Gdy zaczęło być głośno o tym, że Chanel używa do produkcji perfum piżma łaskuna, firma zastąpiła je składnikiem syntetycznym. Nie wiadomo, czy decyzja ta została podyktowana protestami organizacji broniącej praw zwierząt, która zwróciła uwagę na okrucieństwo względem zwierzęcia towarzyszące pozyskiwaniu piżma, czy też może zniesmaczeniem klientów Chanel, dla których myśl, że ich delikatne szyje i nadgarstki mogły mieć cokolwiek wspólnego z lepką substancją z tyłka jakiegoś zwierzaka, była nie do zniesienia.

niedziela, 17 lipca 2011

Jak się pozbyć diabła



29 kwiet­nia 1974 roku, gdy widzowie kinowi na całym świecie byli już wystarczająco przerażeni filmem „Egzorcysta", pracują­cy jako ankieter Luis Harris zadał badanym pytanie; „Czy wierzysz w istnienie diabła?" Odpowiedzi nie były jedno­znaczne: 12 procent ankietowanych było niezdecydowa­nych, drugie 12 procent odpowiedziało wymijająco, zasła­niając się nieprecyzyjną definicją „diabła'', a 30 procent wątpiących podważyło istnienie szatana. Znaczna jednak większość ankietowanych, bo 53 procent, odpowiedziało „tak"- oni wierzą, że diabeł istnieje i ma wpływ na ich ży­cie. Jeśli przyjmiemy, że faktycznie diabeł istnieje, to dobrze byłoby dowiedzieć się, jak można się go pozbyć, zdając so­bie doskonale sprawę, że żadne pudry i spraye nie będą w tym przypadku szczególnie użyteczne. Znanym autorytetem w tej dziedzinie był nie kto inny jak Marcin Luter. Szatan niepokoił Lutra częstymi odwiedzi­nami, a raz nawet pokazał rnu się w całej okazałości. Od­płacając się pięknym za nadobne, pewnego razu Luter cisnął w niego kałamarzem, co stało się odtąd jednym z najbardziej sławnych wydarzeń w historii Kościoła, Wal­czący przywódca reformacji miewał nawet bardziej bezpo­średnie kontakty z Diabłem Wcielonym. Czasem czarował go swą grą na flecie. Przy innej okazji miał rzucić w twarz biednego diabła fekaliami albo pierdnąć mu prosto w nos. Przytoczony na koniec przypadek ujęty w Rozmowach przy stole Marcina Lutra opisuje, jak to świątobliwy ojciec prote­stantyzmu zawołał do diabła: „Pocałuj mnie w dupę!" W swo­im pamiętniku Luter zanotował owej nocy, że on (diabeł) zaniemówił - i to jest właśnie sposób, by go się pozbyć.

czwartek, 14 lipca 2011

Wycentrowana wypukłość



Przekłuwanie piersi stało się popularnym zwyczajem w Anglii w wesołych latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Kobiety przekłuwały sobie brodawki i wkładały w nie złote lub srebrne pierścienie albo ozdobione kamieniami szlachetnymi różne przetyczki. Ten nieprzyzwoity styl przeżywa swoje odrodzenie wśród sekty czcicielek Słońca w stroju topless na Riwierze Francuskiej.
Najbardziej zwariowanym zwyczajem dziewiętnastego wieku był tak zwany styl jedno-łonowy; ukryta bielizna siłą zsuwała piersi do siebie, aby stworzyć wrażenie, że kobiety obdarzone są pojedynczą, masywną, idealnie wycentrowaną wypukłością.

środa, 13 lipca 2011

Złodzieje penisów?


Wieści o rzucaniu uroku, o sztuczkach zaczyniania, odczyniania i zdalnego leczenia lub szkodzenia pojawiają się w Polsce rzadko, ale cieszą się wciąż sporym zainteresowaniem w pewnych, zwłaszcza wiejskich kręgach. W tym sensie niedaleko nam do Afryki Zachodniej, gdzie popularne są ostatnio informacje o kradzieżach penisów. Mnożą się tam przypadki kradzieży penisa przez czarowników, którzy dotykają swoje ofiary w miejscach intymnych, aby spowodować kurczenie się lub zanikanie genitaliów. Wiara w taką groźbę jest tak silna, że czarownicy za samą tylko obietnicę zapobieżeniu temu mogą sobie żądać znacznych sum pieniędzy.
Ale - wbrew pozorom - tacy czarownicy nie mają łatwego życia. Choć nieźle zarabiają na pierwotnych wierzeniach, to czasem przebierają miarę i wtedy spotyka ich surowa kara. Na przykład w 1997 roku w Ghanie rozwścieczony tłum zabił siedmiu rzekomych złodziei penisów, a ostatnio przytrafiło się to kolejnemu. Jak widać - handel fikcją jest niezwykle opłacalny, jednak do czasu. Kiedy okazuje się, że groźby (albo możliwości załatwienia czegoś) są niewykonalne, kłamca ponosi dotkliwą karę.

poniedziałek, 11 lipca 2011

Kiedy dziecko nie może spać


Czy jednomiesięczne dziecko może odczuwać nostalgię? - Oczywiście że tak - są to słowa sławnego japońskiego ginekologa dr. Hajime Murooka.
Kiedy zdarzy się , że nowo narodzone niemowlę płacze, rodzice powinni najpierw sprawdzić, czy maleństwo nie jest głodne, zmoczone lub chore. Jeśli nie mamy do czynienia z żadnym z tych problemów dr. Murooka twierdzi że istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko tęskni za matczynym łonem. Doktor poświęcił dużo czasu na obserwacje naturalnych metod usypiania nowo narodzonych niemowląt i wtedy wpadło mu na myśl, że tętno matki może spełniać pożyteczną rolę.
 Jak nauczał Thomas Wolfe, nigdy nie wracaj do tego samego domu, ale dr Murooka wrócił do pomysłu. Do macicy ciężarnej matki implantował on miniaturowy mikrofon i w ten sposób dokładnie zarejestrował dźwięki towarzyszące nie narodzonemu dziecku.Treść z Newsweeka "Kiedy dr Murooka odtwarzał nagrane dźwięki krzyczącemu dziecku, prawie każde natychmiast przestawało płakać". Wyniki tego typu doświadczeń były najlepsze, gdy dotyczyły dzieci poniżej dwóch miesięcy życia.
Szpital na Florydzie rozpoczął nadawanie tej łonowej piosenki na swoim oddziale noworodków ze wspaniałymi rezultatami; niemowlęta były o niebo spokojniejsze i nawet matki i personel odczuwały większą senność.

sobota, 9 lipca 2011

Najbardziej seksowne na świecie

Respondenci badań Instytutu Gallupa uznali, że spośród kobiet dwunastu narodowości najbardziej seksowne na świecie są Włoszki. Hiszpanki zajęły drugie miejsce, a tuż za nimi znalazły się Szwedki i Francuski, Amerykanki były zaledwie piąte. A gdzie nasze dziewczyny? Pewnie nie jeden by się dziwił gdyby w najbardziej seksownych kobietach na świecie znalazły by się Niemki. Włosi znani są oczywiście ze swojego nieskrępowanego okazywania wyrazów uznania dla kobiecej urody - ''żygolaki''. Przez całe pokolenia samotne kobiety na ulicach w Rzymie i Neapolu narażone były na poklepywanie i podszczypywanie bardzo osobistej natury.Zatłoczone autobusy są zawsze szczególnie ryzykowne, atrakcyjna kobieta często doświadcza porcji intymnych propozycji. Na Sycylii Włoszki zaczynają organizować się w obronie swojej godności, by wreszcie położyć kres dalszym zniewagom, afera bung bunga jest tu dobrym przykładem jak się traktuje kobiety.Kobiety w Catani, u podnóża góry Etna, wymusiły od miejskiego przedsiębiorstwa komunikacji, by na trasę wyjeżdżały osobne autobusy dla kobiet i dla mężczyzn.

piątek, 8 lipca 2011

Uzależnienie

Dzisiaj oglądając telewizje to co najwyżej można się wkurzyć- na politykę - pseudo polityków, co nie którzy na pogodę, na wiecznie te same seriale ale są też tacy którzy są uzależnieni od telewizji.
Towarzystwo Psychologii Racjonalnej z siedzibą w Monachium,odkryło że nagłe odebranie aparatu telewizyjnego stałemu telewidzowi może spowodować "ponury nastrój, bicie dzieci, znęcanie się nad żoną i/lub zmniejszone zainteresowanie seksem oraz rzadsze orgazmy". W 1971 roku towarzystwo poprosiło 184 nałogowych telewidzów o zaprzestanie oglądania telewizji. Jako bodziec zastosowano wygrodzenie jednego dolara za każdy dzień powstrzymywania się od ogladania telewizji. Już po dwóch dniach pozbawienia tej przyjemności kilku ochotników chodziło po ścianach, a żaden uczestnik badań nie przetrwał dłużej niż pięć miesięcy. Najbardziej niepokojącym objawem braku telewizora był nagły, ośmioprocentowy wzrost przypadków bicia dzieci, gdyż rodzice zostali pozbawieni rozładowujących ich nerwy widowisk i komedii sytuacyjnych.
Na szczęście to antyspołeczne zachowanie jest odwracalne. Kiedy włącza się z powrotem ekran, żony i mężowie mówią o większej satysfakcji wzajemnej, spokój domowy zostaje przywrócony, a dzieci czują się znowu bezpieczne.

środa, 6 lipca 2011

Syberyjskie zaloty

W swojej książce Szczury, wszy a historia Hans Zinsser opowiada o australijskim antropologu o nazwisku Weizl, który w czasie pobytu wśród mieszkańców północnej Syberii często dręczony był przez chicho-tające dziewczyny, które pojawiały się w jego drzwiach i obrzucały go świeżo zabitymi wszami. Według Zinssera, Weizl dowiedział się, że wśród ludów północnej Syberii zwyczaj obrzucania się wszami jest tradycyjnym sposobem wyrażania przez kobiety miłości do mężczyzny i gotowości do zamążpójścia.

wtorek, 5 lipca 2011

Niezwykły ślimak

W ostatnich dniach dużo padało, raj dla ślimaków, wilgotno no i ciepło każdy ogrodnik i miłośnik ogródków- ogrodów zna to pełzające, obślizłe paskudztwo, ale nie każdy wie są też ślimaki w kształcie buta, znany pod nazwą C.fornicata, przychodzi na świat nagi i narażony jest na wszystkie życiowe niebezpieczeństwa. Lata dojrzewania spędza na budowaniu swojej muszli. Gdy jest ona ukończona, co wskazuje, że fornicata osiągnął dojrzałość, ślimak usadawia się na jakimś kamieniu i oczekuje na nadejście odpowiedniego pana. Kiedy ten przychodzi, wspina się na grzbiet ukochanego i tych dwóch pogrąża się w sesji stonowanej gry miłosnej, która z konieczności jest homoseksualna, ponieważ ślimaki te rodzą się tylko jako osobniki męskie i dopiero w pewnym wieku przeobrażają się w osobniki żeńskie. Kiedy te dwa ślimaki są w ten sposób sobą zajęte, nadchodzi trzeci i przyłącza się do tamtych, później czwarty i piąty. Proces trwa, aż kolumna pionowej orgii osiągnie wysokość ośmiu czy dziesięciu ślimaków, z których niektóre są męskimi, a niektóre żeńskimi osobnikami i żaden z nich nie dba o płeć tego, do którego przywiera. Ślimaki pozostają w tym stosie aż do śmierci.

Ważne dla kobiet

Kobiety noszące co najmniej siedmiocentymetrowe obcasy łatwiej i bardziej intensywnie przeżywają orgazmy. to wynik lepszego wytrenowania mięśni miednicy i pleców